To bardzo trudny, ale też bardzo potrzebny temat — śmierć przedsiębiorcy prowadzącego jednoosobową działalność gospodarczą. Pozostawienie takiego przedsiębiorstwa w spadku może mieć poważne konsekwencje prawne i podatkowe dla spadkobierców. Sukcesja firmy — warto zadbać o te kwestie jeszcze za życia. Dowiedz się, jak w sukcesji firmy pomoże przejście na spółkę z o.o i jak ustalić zarządcę sukcesyjnego.
Pozostawienie przedsiębiorstwa w spadku — co robić?
Do tematu sukcesji czy zabezpieczenia na wypadek śmierci przedsiębiorcy możemy podjeść na trzy sposoby.
Pierwszy sposób to… nie robić nic. Wielu przedsiębiorców uważa, że przecież to jeszcze nie czas. Skupia się na rozwijaniu firmy, a nie myśleniu o tym, kto tę firmę poprowadzi po śmierci. Tego sposobu oczywiście nie rekomenduję.
Drugi — najbardziej popularny — sposób na zabezpieczenie interesów firmy w przypadku śmierci przedsiębiorcy to powołanie zarządcy sukcesyjnego. Zarządca sukcesyjny może być w pewnych przypadkach dobrym rozwiązaniem. Ale nie optymalnym.
Ścieżka numer trzy, którą każdy powinien rozważyć, to pełna sukcesja, która pozwala zabezpieczyć wszystkie interesy, zarówno nasze jeszcze za życia, jak i naszych spadkobierców oraz naszego wspólnika. Ten trzeci sposób to przekształcenie jednoosobowej działalności gospodarczej w spółkę.
Powołanie zarządcy sukcesyjnego — na czym polega?
Żeby zabezpieczyć interesy przedsiębiorstwa po naszej śmierci, możemy powołać zarządcę sukcesyjnego. Kim jest zarządca sukcesyjny? To osoba, która po naszej śmierci będzie zarządzała naszą firmą aż do czasu załatwienia formalności spadkowych.
Zarządca sukcesyjny jest powoływany po to, aby biznes po śmierci właściciela mógł funkcjonować w sposób niezachwiany. Aby wszystkie umowy — umowy leasingu czy umowy o pracę — mogły dalej obowiązywać, a nie wygasły w momencie śmierci przedsiębiorcy. Zarządca sukcesyjny działa więc na rachunek właścicieli przedsiębiorstwa w spadku, zarządzając nim do momentu uregulowania niezbędnych formalności.
Jeśli brakuje powołania zarządcy sukcesyjnego, spadkobiercy mają naprawdę duży problem. Po śmierci właściciela biznes w perspektywie kilku miesięcy może upaść, bo nie będzie nikogo, kto by tym biznesem zarządzał.
Kto może zostać zarządcą sukcesyjnym?
Zarządcą sukcesyjnym może być dowolna osoba. To oczywiście może być spadkobierca firmy, ale nie musi. Jakie warunki trzeba spełnić, żeby objąć funkcję zarządcy sukcesyjnego? Zarządcą sukcesyjnym może zostać osoba, która posiada pełną zdolność do czynności prawnych, czyli na przykład nie może być to osoba małoletnia. Osoba taka nie może też posiadać prawomocnego orzeczenia o zakazie prowadzenia działalności gospodarczej.
Osoba, która ma zostać zarządcą sukcesyjnym, musi wyrazić na to zgodę w formie pisemnej.
Powołanie zarządcy sukcesyjnego — procedura
Powołanie zarządcy sukcesyjnego następuje w ramach postępowania spadkowego, czyli w ramach tego samego postępowania, w którym następuje dział spadku.
Zarządca sukcesyjny powoływany jest na określony czas, aż nie nastąpi dział spadku. Jednak ten okres nie może być dłuższy niż dwa lata od dnia ustanowienia zarządu sukcesyjnego. Co więcej — jeżeli żaden ze spadkobierców nie przyjmie spadku, ustanowiony zarząd sukcesyjny wygasa po dwóch miesiącach od dnia śmierci przedsiębiorcy.
Wniosek o wpis zarządcy sukcesyjnego do CEIDG
Po ustanowieniu zarządu sukcesyjnego trzeba także dopełnić pewnych formalności.
W ustawie o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej i innych ułatwieniach związanych z sukcesją przedsiębiorstw pojawia się taki termin jak „przedsiębiorstwo w spadku”. Informację o takim przedsiębiorstwie trzeba wprowadzić do Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej. Trzeba umieścić wpis, że w przedsiębiorstwie ustanowiony został zarządca sukcesyjny, który działa w imieniu zmarłego przedsiębiorcy.
Kto może powołać zarządcę sukcesyjnego?
Przedsiębiorca jeszcze za życia może ustanowić zarządcę sukcesyjnego i podjąć decyzję, kto będzie zarządzał firmą po jego śmierci do czasu stwierdzenia przez sąd nabycie spadku, zarejestrowania aktu poświadczenia dziedziczenia lub wydania europejskiego poświadczenia spadkowego.
Przedsiębiorca może określić dokładnie obowiązki zarządcy sukcesyjnego. Może określić, w jaki sposób zarządca sukcesyjny będzie funkcjonował ze spadkobiercami lub wskazać, że zarządcą będzie właśnie jeden ze spadkobierców, który zadba, żeby przedsiębiorstwo zostało płynnie przekazane w ręce wszystkich spadkobierców.
Co w momencie, gdy do dnia śmierci przedsiębiorcy nie został ustanowiony zarządca sukcesyjny? Legitymację do powołania zarządu sukcesyjnego ma także małżonek zmarłego przedsiębiorcy, spadkobierca ustawowy albo spadkobierca testamentowy. Zarząd sukcesyjny musi zostać powołany przez spadkobierców maksymalnie do dwóch miesięcy od śmierci właściciela firmy.
Na ustanowienie zarządcy sukcesyjnego muszą wyrazić zgodę wszystkie osoby, którym przysługuje udział w przedsiębiorstwie w spadku większy niż 0,85%.
Sukcesja firmy a dział spadku
Jednak powołanie zarządcy sukcesyjnego – czy to przez przedsiębiorcę, czy przez jego spadkobierców — nie rozwiązują wszystkich problemów, jakie mogą się pojawić po śmierci przedsiębiorcy. Dział spadku, w który wchodzi firma, jest skomplikowany.
Jeżeli mamy jednego spadkobiercę, co do zasady problemu nie będzie. Spadkobierca dziedziczy przedsiębiorstwo w spadku i później może przedsiębiorstwo przekształcić w spółkę z o.o., sprzedać czy powołać zewnętrznego menedżera, który będzie zarządzał firmą.
Natomiast dużo większy problem pojawia się w momencie, gdy jest kilku spadkobierców. Wtedy wszyscy spadkobiercy stają się współwłaścicielami przedsiębiorstwa. W takiej sytuacji nie można przekształcić tej działalności w spółkę z o.o. czy powołać do zarządu osoby, która przejmie obowiązki zmarłego przedsiębiorcy, żeby biznes mógł nadal funkcjonować.
Oczywiście możemy dać jednemu ze spadkobierców całe przedsiębiorstwo w spadku. Możemy podpisać odrębne umowy, żeby później część spadku do nas wróciła. Czyli jeden spadkobierca przekształca przedsiębiorstwo np. w spółkę z o.o., a później pozostali spadkobiercy przystępują do tej spółki.
Jednak to trudna procedura prawna. W praktyce pojawia się wiele komplikacji. Jak wyodrębnić części przedsiębiorstwa w spadku? Jak wyraźnie oddzielić majątek prywatny od firmowego w jednoosobowej działalności gospodarczej?
I znów — spadkobiercy mogą ustalić, że przedsiębiorstwo w spadku przypada jednej osobie, a ta osoba spłaca pozostałych. Jeśli jednak spadkobiercami są małoletnie dzieci, na taki dział spadku musi nie tylko zgodzić się przedstawiciel ustawowy, ale zgodę musi też wyrazić sąd. Cały proces przyjęcia podziału spadku może się w tym momencie naprawdę wydłużyć, a przecież zarządca sukcesyjny może funkcjonować maksymalnie do dwóch lat.
Spółka z o.o. – jak ułatwia sukcesję firmy?
Przekształcenie jednoosobowej działalności gospodarczej w spółkę z o.o. ma wiele plusów, przede wszystkim podatkowych. Płacisz niższy podatek, ZUS, niższą daninę solidarnościową i niższą składkę zdrowotną.
Ale spółka może zapobiec także wielu problemom z sukcesją firmy po śmierci przedsiębiorcy. Spółka to o wiele większa pewność, że biznes będzie kontynuowany, że nie będzie kłótni w rodzinie o dział spadku, że firmą będzie zarządzała kompetentna osoba. Nie zostawiasz swoim spadkobiercom problemu, jak ustanowić zarządcę sukcesyjnego czy jak podzielić majątek firmy.
W kontekście sukcesji formy warto także przemyśleć założenie fundacji rodzinnej, która bardzo dobrze funkcjonuje w przypadku nie tylko spółek z o.o. ale także spółek kapitałowych.
Zastanawiasz się, jak przejść z jednoosobowej działalności na spółkę z o.o., jak poukładać finanse spółki i jak zabezpieczyć sprawną sukcesję firmy po swojej śmierci? Zapraszam Cię na bezpłatną konsultację z ekspertami Finerto.